Psychoterapia jest procesem zmiany, która nie polega na tym, ze stajemy się kimś innym, tylko na tym, że w pełni stajemy się sobą. Odnajdujemy siebie niejako od nowa, poznając swoje często niepoznane oblicze. Czasem oznacza to swego rodzaju odtrucie z destrukcyjnych przekonań, które często nie są naszymi przekonaniami, lecz przejętymi od ważnych dla nas osób. Uświadamiając to sobie, możemy zacząć dokonywać wyborów, zgodnych z naszymi potrzebami i uczuciami. Psychoterapia pozwala na odnajdywanie nowych sposobów radzenia sobie z codzienną rzeczywistością, a jednocześnie stanowi sposób otwarcia się na spektrum szerokich możliwości rozwoju tkwiących w nas samych. Dzięki temu zmienia się jakość naszego życia a także życia bliskich nam osób.
Zdarza się, że towarzyszą nam uczucia smutku, zakłopotania, rozdrażnienia, bezradności. Niekiedy stany te mają charakter przewlekły, ograniczają możliwość działania, paraliżują, odbierają energię życiową. Dzieje się tak m.in. w sytuacjach, gdy:
– nie potrafimy porozumieć się z bliskimi nam osobami. W wyniku tego powstają konflikty te wykrzyczane i te niewypowiedziane. Trudno nam dostrzec mechanizmy będące powtarzalnymi sposobami działania każdej ze stron. Dzieje się tak między partnerami, małżonkami, rodzicami i dziećmi, znajomymi,
– gdy uzależniamy się w życiu od drugiej osoby w taki sposób, że samodzielnie nie podejmujemy decyzji, czasem nawet w prozaicznych sprawach. Myśl o zaproponowaniu innych rozwiązań niż tych sugerowanych przez matkę, partnera, czy inną znaczącą osobę, budzi lęk, wyrzuty sumienia. Nie pozwalamy sobie na samodzielne myślenie i działanie, by nie zranić bliskich nam osób. Jednocześnie czujemy się skrepowani i nieszczęśliwi,
– w sytuacji, gdy bierzemy na siebie odpowiedzialność za inne dorosłe osoby, często czyniąc tak na bazie swoich wcześniejszych doświadczeń i wzorców zachowania zaczerpniętych z dzieciństwa. Nie potrafimy zachować dystansu, nasze pełne zaangażowanie w sprawy innych daje nam poczucie bezpieczeństwa, ale jednocześnie ogranicza,
– w sytuacji doświadczania emocji, mających źródło w dzieciństwie, które nadal w silny, czasem wręcz niekontrolowany sposób warunkują nasze sposoby reagowania na drugiego człowieka i wpływają na kształt wielu nawiązywanych relacji międzyludzkich,
– kiedy nie radzimy sobie ze swoim obniżonym nastrojem i często przez dłuższy czas czujemy smutek bez wyraźnego powodu. Brakuje nam energii do działania, zamykamy się w sobie. Nie potrafimy dostrzec pozytywnych aspektów w życiu lub są one w naszym odczuciu zbyt mało istotne, by mogły przywrócić radość codzienności,
– w sytuacji, gdy czujemy, że nie mamy wiele do zaoferowania drugiemu człowiekowi, że nie jesteśmy nikomu potrzebni, a nasza osoba nie stanowi zbytniej wartości. Wtedy też najczęściej nie akceptujemy ani swojego wyglądu, ani też cech temperamentu. Trudno nam określić, jakie są nasze mocne strony i dlaczego właśnie jesteśmy niepowtarzalni. Skupiamy się przede wszystkim na własnych niedoskonałościach,
– w sytuacji, gdy musimy zmierzyć się z trudnymi życiowymi zdarzeniami – śmierć bliskiej osoby, choroba, utrata prestiżu, pracy. Szukamy wtedy często winy w sobie lub obwiniamy innych,
– w sytuacji gdy stajemy się ofiarami przemocy, tej fizycznej, jak i psychicznej. Dusimy w sobie lęk i żal. Nie potrafimy krzyczeć, oporować, jednocześnie nienawidzimy siebie i osoby, która nas krzywdzi. Nie potrafimy uporać się z doznanymi krzywdami, co z kolei hamuje nasz rozwój, utwierdza w cierpieniu i nie pozwala dokonać zmiany.
W sytuacjach opisanych powyżej i wielu podobnych, tracimy panowanie nad swoim życiem. Dlatego też aby dostrzec pewne mechanizmy swojego postępowania, potrzebna jest niejednokrotnie profesjonalna pomoc w postaci psychoterapii. Dzięki niej możemy zobaczyć powtarzalne w naszym życiu sytuacje. Psychoterapeuta w bezpiecznej terapeutycznej relacji pomaga spojrzeć na nasze życie jako na całość, pomaga przeżyć odczuwane w codziennych sytuacjach emocje i zrozumieć je. Wspiera docieranie do swoich autentycznych potrzeb, uczuć. Uzyskany w procesie psychoterapii wgląd i uświadomienie jest pierwszym krokiem do zmiany, stwarza jednocześnie warunki dla zdobywania nowych doświadczeń. Wszystko po to, by nie kierować się utartymi przekonaniami, ale po to by wrócić do swojego prawdziwego „ja”, co z kolei pozwala na dokonywanie własnych wyborów i pozwala znaleźć w sobie nowe możliwości.